Wybielanie jeansów domestosem

Wybielanie jeansów domestosem

Co prawda lato się kończy, ale ja postanowiłam sobie przerobić szorty. Miał być efekt ombre. W domu miałam jedynie domestos – resztkę domestosu w zasadzie. Ucięłam więc jakieś gatki, w których już nie chodziłam i pomknęłam do łazienki. Niestety kompletnie mi to nie wyszło. Najpierw wtarłam domestos, żeby wyszło równomiernie. Niestety nie działało. Wylałam więc na spodnie pozostałość butelki i zostawiłam na chwilę. Zadziałało. Niestety nie tak jak chciałam. Na spodniach zrobiłam sobie jedynie zacieki od spływającego domestosu. Oto i efekt:

szorty wybielone domestosem

Macie może jakieś doświadczenia z odbarwianiem jeansu? Jeśli tak to doradźcie mi coś! Pomyślałam, że pójdę po wybielacz i potraktuje je nim jeszcze raz. Może tym razem będzie lepiej. No chyba, że je już kompletnie załatwię 🙂

 

0 thoughts on “Wybielanie jeansów domestosem

  1. ja zwykłym ace wybielam szorty, w proporcji 1:1 z wodą przelewam do pojemnika ze spryskiwaczem i psikam tym materiał, tam gdzie chcę mieć bardziej wybielone tam więcej a tam gdzie tylko lekko to z daleka trochę psiknę i fajnie działa:)

    1. Ja byłam dzisiaj z listą zakupów w sklepie i nie wiem jak to zrobiłam, że nie kupiłam wybielacza! Polecę jutro w takim razie po ace i spróbuję Twojego sposobu, bo jak nie to szorty do kosza, a mam wizję! 😀

    1. Wiesz co, może efekt sam w sobie zły nie jest, ale nie taki jak miałam w głowie więc będę próbować jednak jeszcze raz. Przynajmniej się nauczę 🙂

  2. Pingback: Gwieździsta kombinacja | Purple Orchid - zobacz co szyję.
  3. hej JA też mam zamiar wybielić moje spodenki i dzięki że mogłam zobaczyć twoje zdj spodenek bo ja tez chciałam domestosem ……UFFFffff ! 😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *